Dołeczki Wenus – ćwiczenia

Dołeczki Wenus, czyli innymi słowy dwie charakterystyczne punktowe wklęsłości nad pośladkami. Nie każdy je ma „w pakiecie urodzinowym”, po prostu jest to kwestia genetyki. Ale nic straconego bo jak się okazuje można je wyćwiczyć. Pobieżnie rzuciłem okiem na różne fora, żeby zobaczyć, co o tym sądzą kobiety. Wnioski – jest coś na rzeczy. :) Rzecz jasna jeśli sami nie macie ochoty robić sobie takich „dołków”, a podobają się wam takie u drugiej osoby, to możecie zmotywować swoje sympatie to ćwiczeń.

Na początku poglądowa grafika jak to wygląda, żeby każdy wiedział, o czym dokładnie mowa.

Być może chęć zrobienia sobie takich dołeczków jest trochę próżna, ale z drugiej strony jeśli będzie to motywacja do podjęcia jakichkolwiek ćwiczeń fizycznych to trudno dopatrywać się w tym czegoś złego.

Jak je wyćwiczyć?

Cała tajemnica polega na wzmocnieniu mięśni przy kręgosłupie w okolicach odcinka lędźwiowego (przy okazji ćwiczone będą również pośladki). Zresztą powinno też przydać się to też każdej osobie, która ma siedzący tryb pracy i zaczyna powoli odczuwać „bóle w krzyżu”. Poza tym warto pamiętać o tym, że podobnie jak w przypadku robienia „sześciopaka” wasze wysiłki nie przyniosą pożądanych efektów jeśli nie zadbacie o zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej. Dlatego zachęcam przy okazji do lektury wpisów na temat odżywiania na blogu.

Ćwiczenie 1

Unoszenie tułowia w leżeniu na brzuchu

Kładziesz się na brzuchu na macie, składasz dłonie i przykładasz do nich czoło i zaczynasz unosić przednią część ciała ku górze. Wystarczy 10-15 powtórzeń. Ważne jest, żebyś w trakcie ćwiczenia czuł mięśnie. I jak zwykle należy pamiętać o oddechu (unosząc się nabierasz powietrza, schodząc na dół wydychasz). Być może to ćwiczenie będzie dla Ciebie bardzo trudne na początku i uda Ci się podnieść jedynie o kilka centymetrów ku górze. Ale od czegoś trzeba zacząć.

Ćwiczenie 2

Unoszenie nóg w leżeniu na brzuchu

Ułożenie początkowe jest dokładnie takie samo jak w pierwszym ćwiczeniu, z tym że zamiast tułowia unosisz do góry nogi.

Ćwiczenie 3

Unoszenie tułowia i nóg w leżeniu na brzuchu (naprzemienne)

To ćwiczenie jest połączeniem dwóch poprzednich. Tym razem jednak ręce należy wyprostować i skierować je przed siebie. Unosisz jednocześnie lewą rękę i prawą nogę, a potem na odwrót.

Dodatkowe uwagi

Przy okazji warto pamiętać o rozciąganiu. Najlepiej byłoby je robić przed i po. Najprostszą formą będą kocie grzbiety, lub też „allahy” (czyli głębokie skłony w siadzie). Jeśli chodzi zaś częstotliwość ćwiczeń, to ja proponuję robić je, co drugi dzień.

Inne wersje tych ćwiczeń z dodatkowymi wskazówkami znajdziecie na poniższym filmie (ang.)

Najpierw wiedza, potem rzeźba

Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.

Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!

Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.

ZAMÓW E-BOOKA

---

O AUTORZE Cześć, nazywam się Tomasz Saweczko (aka Łysy), z wykształcenia jestem matematykiem (co nie przeszkodziło mi w napisaniu książki). Nie jestem ani pakerem, nie chodzę do kosmetyczki co drugi dzień, ani nie traktuję ulicy jak wybiegu. Zaś męskie dbanie o siebie, to dla mnie coś więcej niż tylko wygląd... Czytaj więcej!