X




Nie mam czasu i inne kłamstwa powszednie

2013-12-06

Nawet jeśli uważasz się za osobę prawdomówną, to raczej mało w tym prawdy… A przynajmniej jest w tym ziarno kłamstwa. Gatunek ludzki kłamie nagminnie nawet sobie tego nie uświadamiając. Powszednie kłamstwa nie są nawet świadome i często wynikają z tego, że po prostu nie chcemy, żeby komuś było np. przykro.

Nie mam czasu

Chyba najczęściej powtarzane kłamstwo. Mało tego, często jest tak, że osoba, które je wypowiada święcie wierzy w to, co mówi. Co to tak naprawdę znaczy? „Nie chce mi się”, „nie mam czasu DLA CIEBIE”, „szkoda mi na to czasu, ale nie chcę Ci zrobić przykrości i Ci o tym nie powiem”. Problem polega też na tym, że ludzie serio wierzą w to, że brakuje im czasu – owszem czasami może dojść do takiej sytuacji, ale zazwyczaj po prostu nie potrafią, albo nie chcą tego czasu znaleźć. Ja kiedyś studiowałem dwa kierunki, a do tego udzielałem korepetycji (wtedy jeszcze dojeżdżałem do uczniów) i jakoś zawsze potrafiłem znaleźć czas dla znajomych. A przecież nie miałem czasu… Dla dobra rozwoju osobistego warto wyrzucić ze swojego słownika zwrot „nie mam czasu”.

Jestem humanistą

Gdyby istniał Związek Zawodowy Mózgów Ludzkich, to z pewnością wszcząłby strajk przeciwko temu zdaniu. Ludzki umysł jest zbyt złożony i skomplikowany, żeby dzielić go na dwie mętnie zdefiniowane grupy „humanista” i „ścisłowiec”. Znowu posłużę się własnym przykładem – jestem z wykształcenia matematykiem, a studiowałem również na Orientalistyce UW i szło mi tam świetnie, a przecież jestem „ścisłowcem”. W ogóle zwróćcie uwagę na to, że zdanie „jestem humanistą” pojawia się o wiele częściej niż „jestem ścisłowcem”. Słyszeliście kiedyś jak ktoś mówi „jestem ścisłowcem, więc nie chcę czytać książek”? Ja nie. Oczywiście, że każdy ma jakieś większe predyspozycje do danej klasy nauk, ale to nie znaczy, że przy narodzinach zapadł na daną osobę wyrok. Uczę matematyki od ponad siedmiu lat – i prawie wszystkich moich uczniów, którzy powtarzali, że są humanistami udało mi się przekonać, że pieprzą głupoty. Wielokrotnie to, co wydawało im się bardzo trudne okazywało się dziecinnie proste – tylko trzeba było trochę pomyśleć i przełamać mechanizmy obronne. Jeśli jesteś humanistą, to wcale nie musisz być idiotą. Serio!

Wiem, że Bóg (nie) istnieje

To kłamstwo nieświadome. Obydwa te zdania są fałszywe, dlaczego? To tak jak mówić: „marchewka jest dobrym oratorem”. Istnienie Boga nie jest przedmiotem wiedzy, lecz wiary, więc twierdzenie, że o Bogu coś się wie jest nadużyciem semantycznym. Cała farsa z Potworem Spaghetti też tutaj nie wnosi niczego mądrego. Dlaczego? Bo Bóg to pewna koncepcja, idea, a próba jej ośmieszania przez tworzenia absurdalnego fizycznego bytu jakim jest Potwór Spaghetti to zwykła kpina.

Już mi na nim/niej nie zależy

Jak Ci nie zależy, to po co powtarzasz to zdanie kilka razy dziennie? Deal with it, dude.

Jestem bi

Nie wierzę w istnienie biseksualizmu w pewnym sensie. Otóż jeśli ktoś myśli o tym, żeby się wiązać i spędzać z kimś życie, to nieprawdopodobne jest, żeby było tej osobie wszystko jedno, czy to będzie chłopak, czy dziewczyna. Jak ktoś chce skakać z kwiatka na kwiatek to ok – jestem skłonny to przyjąć. Chociaż znam trochę osób, które mówiły mi, że są bi. Większość z nich mówi dziś już coś innego. Mówienie o sobie, że jest się bi jest często etapem pośrednim przed przyznaniem się przed sobą kim tam naprawdę się jest. To naturalny mechanizm obronny.

Tę listę mógłbym znacznie wydłużyć, ale to powinno wystarczyć wam, żeby trochę się zmotywować i poszukać w jakich sytuacjach okłamujecie siebie i innych (zazwyczaj nieświadomie). To doskonała metoda, żeby zrobić milowy krok w rozwoju osobistym. Chociaż bardzo często jest on bolesny. Bo jeśli lata żyje się z jakimś przekonaniem, które kamufluje prawdę o nas, to zmiana tego stanu rzeczy jest bolesna. Ludzie z natury boją się zmian. Wybierają stabilną beznadzieję zamiast niepewnego zajebistego życia. Potwierdzają to badania przeprowadzone na osobach bezdomnych. Otóż eksperyment polegał na tym, że pewną grupę osób bezdomnych wyciągnięto z rynsztoka i zapewniono im zakwaterowanie i pracę. Po paru latach ponad połowa z nich wróciła do poprzedniego stylu życia. Takie życie znali i woleli, to co znają zamiast tego, co nowe. Zresztą oglądaliście „Skazanych na Shawshank”? Pamiętacie jak jeden z bohaterów wychodzi na wolność po kilkudziesięciu latach, a potem popełnia samobójstwo?



Najpierw wiedza potem rzeźba - e-book na temat treningu i diety, Tomasz Saweczko

Najpierw wiedza, potem rzeźba

Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.

Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!

Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.

ZAMÓW E-BOOKA

Tomasz SaweczkoO AUTORZE Cześć, nazywam się Tomasz Saweczko (aka Łysy), z wykształcenia jestem matematykiem (co nie przeszkodziło mi w napisaniu książki). Nie jestem ani pakerem, nie chodzę do kosmetyczki co drugi dzień, ani nie traktuję ulicy jak wybiegu. Zaś męskie dbanie o siebie, to dla mnie coś więcej niż tylko wygląd... Czytaj więcej!

Jak realizować marzenia i ambitne plany?

Dzień dobry, nazywam się Tomasz Saweczko. A oto moja historia. W końcu dowiecie się dlaczego wyłysiałem lub też jak z chłopca, który w dzieciństwie skoczył do b...

CZYTAJ DALEJ...

Jak odnieść sukces w życiu?

"Jak odnieść sukces?" - kiedy wypowiadam w myślach to pytanie, to od razu mam przed oczami wszystkich kołczów i guru NLP, którzy krzyczą "jesteś zwycięzcą!"....

CZYTAJ DALEJ...

Plan doskonały

Mam kilka książek dotyczących planowania i organizacji czasu. Wszystkie są śmiertelnie nudne i nie udało mi się dobrnąć do końca żadnej z nich. Ale jedno jes...

CZYTAJ DALEJ...

Jak wyrobić sobie nerwy ze stali?

"Stalowe nerwy" - to brzmi dumnie. Chciałoby się powiedzieć, że tę cechę powinien posiadać każdy facet. Czasem umiejętność zachowania zimnej krwi potrafi ura...

CZYTAJ DALEJ...

Jak pogodzić się z łysieniem?

Tzw. "prawdziwy mężczyzna" nigdy się z tym pogodzić nie może... Jego główną cechą jest przecież wytrwałość i nieustępliwość. A zaraz, zaraz! Przecież "prawdz...

CZYTAJ DALEJ...

Jesteś słoniem

Kiedyś czytałem pewną bardzo krótką książkę psychologiczną o "wyznaczaniu granic". Nie pamiętam jej tytułu, ale pamiętam nazwę jednego z zaprezentowanych tam...

CZYTAJ DALEJ...

Jak poradzić sobie z prokrastynacją?

Prokrastynacja, czyli odkładanie wszystkiego na później to jedna z cech, nad którą niezmiernie ciężko się pracuje. Mistrzami tej “sztuki” są studenci, którzy...

CZYTAJ DALEJ...

Dlaczego nie warto dyskutować z idiotami?

Na samym początku muszę w jakiś sposób zdefiniować "idiotę", żeby było wiadomo o czym mowa. Podejdę do sprawy z psychologicznego punktu widzenia, bo (jak wyj...

CZYTAJ DALEJ...

Nie mam czasu i inne kłamstwa powszednie

Nawet jeśli uważasz się za osobę prawdomówną, to raczej mało w tym prawdy... A przynajmniej jest w tym ziarno kłamstwa. Gatunek ludzki kłamie nagminnie nawet...

CZYTAJ DALEJ...

Jak nabrać rozumu?

Zastanawialiście się kiedyś czym się różni zielony kubek od niebieskiego? I jaki to ma związek z myśleniem albo czymkolwiek w ogóle? Ja tak i to całkiem spor...

CZYTAJ DALEJ...

Jak zmienić swoje życie? (męska perspektywa)

Albert Einstein powiedział: "Szaleń„stwem jest robić‡ wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów". To jedno z takich banalnych stwierdzeń, które bardzo cię...

CZYTAJ DALEJ...