Stylizacja brody i zarostu (jak dobrać zarost do kształtu twarzy?)
Żeby w ogóle zabrać się za stylizowanie brody (lub zarostu) trzeba najpierw odpowiedzieć na jedno zasadnicze pytanie: jaki zarost mi właściwie pasuje (i czy w ogóle)? I o tym przede wszystkim jest ten tekst. Pomoże on wam ocenić jaki typ zarostu będzie pasować do waszych twarzy. Zanim przejdziecie do dalszej lektury, sugeruję zapoznać się z tym poradnikiem, który pomoże wam ustalić kształt twarzy.
Gęstość zarostu
Nad gęstością zarostu i tempem jego wzrostu właściwie nie mamy kontroli, a wszelkie kosmetyki na porost brody lepiej traktować z przymrużeniem oka. To jaki mamy zarost zależy przede wszystkim od czynników hormonalnych (więc np. stosowanie sterydów anaboliczno-androgennych może powodować zmiany w owłosieniu). Pocieszające jest to, że nawet jeśli ktoś w wieku 20 lat ma na twarzy „dwa kłaki na krzyż”, to istnieje szansa, że np. po 30 albo 40 roku życia, ta sytuacja ulegnie zmianie. Jednak ciężko byłoby to przewidzieć, bezsensowne byłoby też poddawanie się terapii hormonalnej, po to, żeby mieć gęstszy zarost na twarzy. Dlatego podstawową sprawą jest zaakceptowanie tego, że mamy taki zarost jaki mamy. Nie możemy na niego wpłynąć i być może dla niektórych osób najlepszym rozwiązaniem jest rezygnacja z zarostu i golenie się na zero.
Oczywiście nie trzeba mieć super-gęstego zarostu, żeby móc zrobić z nim coś ciekawego. Korzystając z olejku do brody oraz szczotki do brody lub kartacza, można zdecydowanie wpłynąć na sposób układania się włosów i w ten sposób uzyskać przyjemny dla oka efekt.
Spójrzmy na powyższe zdjęcia. Broda po lewej jest dość rzadka, ale gęstość zarostu jest w zupełności wystarczająca, żeby móc „zapchać” dziury za pomocą rozczesywania włosów szczotką. Na prawym zdjęciu widać, że broda została wcześniej uczesana – mało prawdopodobne, żeby włosy same układały się tak równo. Do osiągnięcia takiego efektu na pewno trzeba też użyć odpowiednich kosmetyków do brody (np. balsam lub wosk). Mimo to wyraźnie widać, że zarost na zdjęciu po prawej jest gęstszy (specjalnie zdjęcia są w czarno-białych kolorach). Widać też, że typ zarostu na każdym zdjęciu różni się stopniem „skręcenia”. Zarost po lewej ma większą tendencję to zawijania się (ciężej będzie nad nim zapanować), zarost po prawej stronie jest prostszy i łatwiej się go układa.
Jak dobrać zarost do kształtu twarzy?
Tak jak wspominałem na początku tekstu, żeby dobrać „fryzurę brody” do kształtu twarzy, to trzeba najpierw ten kształt znać i odpowiedni poradnik krok po kroku znajduje się tutaj. Mały pro tip jest też taki: znajdźcie jakąś popularną osobę (aktor, model etc.), która ma podobny kształt twarzy do was. Wówczas będzie wam o wiele łatwiej dobierać zarost, fryzurę czy okulary odpowiadające kształtowi waszej twarzy.
Twarz kwadratowa
Dobrym przykładem faceta o tym kształcie twarzy, którzy odpowiednio dobiera zarost jest David Beckham. Ponieważ twarz kwadratowa, jak sama nazwa wskazuje, jest dość kanciasta i pudełkowata, to dobór zarostu powinien się koncentrować na niwelowaniu tych cech. Można ten efekt osiągnąć na różne sposoby.
Przede wszystkim należy starać się po bokach ciąć krótko, a na policzkach nieco dłużej. To da efekt wydłużenia twarzy. Zresztą zwróćcie uwagę na zdjęcie Beckhama, operowanie długością zarostu dało efekt cieniowania.
Kozia bródka też powinna tutaj dać radę. Osobiście jednak odradzałbym jej dłuższej wersji, która po prostu wygląda obleśnie…
Twarz okrągła
Tutaj sprawa ma się właściwie tak samo jak w przypadku twarzy kwadratowej. Innymi słowy znowu dążymy do tego, żeby twarz była nieco bardziej pociągła.
Na zdjęciu obok Leonardo DiCaprio, który ma okrągłą twarz nie wygląda wcale jakby taką miał, jego szczęka wydaje się bardziej szpiczasta, a twarz dłuższa – osiągnął to dzięki koziej bródce. Swoje też zrobił dobór odpowiedniej fryzury.
Gdyby np. postanowił sobie zrobić szerokie bokobrody wyglądałby po prostu jak napęczniały balon.
Twarz podłużna (prostokątna)
Ten kształt twarzy jest podobny do kwadratowego z istotną różnicą – twarz jest znacznie dłuższa. Postępowanie tutaj będzie odwrotne do dwóch powyższych. Tzn. włosy na policzkach powinny być krótsze, a na bokach dłuższe. Tego typu cieniowanie stosuje np. znany projektant Tom Ford, którego zdjęcie widać obok.
Można to też zrobić w następujący sposób: zapuszczamy bokobrody, natomiast całą resztę najzwyczajniej w świecie obcinamy na krótko.
Twarz trójkątna
Tutaj dobrą opcją będzie wyzerowanie policzków, które ze względu na kształt tej twarzy są zazwyczaj za mocno wyeksponowane. Na zdjęciu widać jak przykładowo zrobił to Ryan Gosling. Bardzo ważne jest tutaj, że boki pozostają nieogolone i są dość mocno zaakcentowane. W ten sposób redukuje się nieco „kanciastość” tego typu twarzy.
W podobny sposób należy również postępować z twarzą typu „diament”.
Twarz owalna
Niektórzy mają takie szczęście, że rodzą się z tym rodzajem twarzy, która charakteryzuje się idealnymi proporcjami. Trzeba by się bardzo natrudzić, żeby tutaj coś zepsuć.
W każdym razie w przypadku twarzy takiej jak u Jake’a Gyllenhaala właściwie można robić wszystko.
Podsumowanie
Pamiętajcie panowie, że to są tylko uwagi natury ogólnej, ale warto zacząć wykonywać lekkie eksperymenty – zwłaszcza z różnymi metodami cieniowania. Nie bez powodu jednak podaję te teoretyczne informacje, ponieważ nawet pobieżne zapoznanie się z nimi powinno was wyczulić na to w jaki sposób myśli się w przypadku stylizacji brody i zarostu. PS Tutaj znajdziedzie polecane przeze mnie kosmetyki do pielęgnacji brody.
Czytaj też: Kosmetyki do pielęgnacji brody i zarostu – kompendium
Najpierw wiedza, potem rzeźba
Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.
Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!
Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.
Inne wpisy z tej kategorii
Trening interwałowy – spalanie tłuszczu i wytrzym...
Trening interwałowy (jak sama nazwa wskazuje) polega na przeplataniu treningu o bardzo dużej intensywności z treningiem o niskiej intensywności. Tego typu strat...
CZYTAJ DALEJ...Sauna, korzyści dla zdrowia i jak prawidłowo z niej kor...
Na temat sauny słyszałem wiele opinii, jedni twierdzą, że to placebo i nie ma żadnego wpływu na nasze zdrowie. Inni zaś, nie mogą przestać chwalić korzystneg...
CZYTAJ DALEJ...