Kosmetyki do pielęgnacji brody i zarostu – kompendium

Kosmetyki do pielęgnacji brody i zarostu w ostatnich latach zyskały sporą popularność. Szampony, olejki, balsamy, mydła, odżywki, toniki, woski plus cała gama akcesoriów do stylizowania zarostu, mogą niejednego faceta doprowadzić do szaleństwa. Jak odnaleźć się w tym całym gąszczu kosmetyków? Jak je stosować? Jakie wybrać? Olejek do brody? Balsam do brody? Szampon do brody? Wosk do brody? Które tak naprawdę są nam potrzebne? Na te pytania odpowiem w tym obszernym tekście.

Kosmetyki do pielęgnacji brody i zarostu – które będą ci potrzebne?

Przed zakupem jakichkolwiek kosmetyków do pielęgnacji brody i zarostu, warto zastanowić się, które z nich naprawdę będą nam potrzebne. Podstawowe kryteria, które należy brać pod uwagę to: długość noszonego zarostu, twardość zarostu i jego podatność na układanie, typ skóry twarzy (tłusta, sucha, mieszana), ilość czasu, który chcemy poświęcać na pielęgnację zarostu, dodatkowe problemy z zarostem (jak np. wrastające włoski), wrażliwość skóry twarzy (np. skłonność do podrażnień). W dalszej części tekstu pokrótce omówię najistotniejsze z powyższych czynników. Uzbrojeni w poniższe informacje, śmiało możemy zabrać się za wybranie dla siebie zestawu do brody.

Długi zarost

Im dłuższy zarost, tym jego pielęgnacja jest trudniejsza i wymaga więcej czasu i uwagi. Nosząc długi zarost, należy liczyć się z tym, że trzeba będzie go regularnie przystrzygać, żeby zachował estetyczny wygląd. Ponadto mycie długiej brody zawsze będzie stanowić większe wyzwanie niż higiena kilkudniowego zarostu. Problemem w utrzymaniu higieny dłuższego zarostu nie jest jedynie jego długość, ale również jego twardość. Twardy zarost o wiele ciężej umyć i o wiele łatwiej w trakcie mycia mogą w nim zatrzymywać się resztki z używanych kosmetyków (po prostu wypłukanie takiego zarostu do czysta jest trudniejsze).

Ponadto długi i twardy zarost z dużym prawdopodobieństwem będzie na początku podrażniać skórę twarzy, powodując jej nieprzyjemne swędzenie. Po zapuszczeniu brody, skóra powinna się już przyzwyczaić i swędzenie i podrażnienia pójdą w niepamięć, ale kwestia odpowiedniego nawilżenia skóry twarzy pod brodą dalej będzie aktualna.

Dlatego właśnie w przypadku długie zarostu bardzo istotnym elementem jest zadbanie o odpowiednie nawilżenie skóry twarzy (a zwłaszcza w trakcie zapuszczania brody). W tym celu zazwyczaj korzysta się z olejków i odżywek do brody, które pozwalają utrzymać optymalny poziom nawilżenia skóry twarzy i zarostu.

Dobrym pomysłem po nałożeniu olejku jest użycie kartacza. Dzięki zastosowaniu olejku broda będzie łatwiejsza do układania i oczyszczania (do którego bezpośrednio najlepiej posłuży lekki szampon do brody). Zaś w stylizowaniu i układaniu dłuższego zarostu bardzo przydadzą się balsamy do brody. Przy okazji zachęcam do lektury tekstu Jak zapuścić brodę? na blogu Jakuba Wiącka. Jakub, który konsultował ten tekst, prowadzi profesjonalny sklep z kosmetykami dla mężczyzn dlagentlemana.pl. Warto wspomnieć, że sklep ten posiada największą ofertę kosmetyków w Polsce i zrealizowano w nim już ponad 60 tysięcy zamówień w ciągu 2 lat).

W przypadku długiego zarostu niekoniecznie trzeba rezygnować z korzystania z peelingów. Dobrym wyborem będzie albo peeling drobnoziarnisty albo peelingi cukrowe lub solne (które łatwo się rozpuszczają i nie ma problemu, żeby oczyścić z nich brodę).

Zarost lub broda średniej długości

Praca nad zarostem średniej długości jest o wiele wygodniejsza niż w przypadku długiej brody. Do zapewnienia właściwego nawilżenia zarostu i skóry twarzy nie musimy koniecznie posługiwać się olejkami (chociaż jak najbardziej ich użycie wchodzi w grę). Ze względu na średnią długość włosów do nawilżenia możemy zastosować lekki krem do twarzy (albo jeszcze lepiej: lekki żel nawilżający). Wsmarowanie kremu lub żelu nawilżającego nie powinno stanowić tutaj większego problemu. Korzystanie z szamponów do brody też nie jest w przypadku takiego zarostu najwyższą koniecznością i możemy spokojnie dać sobie radę, korzystając z kosmetyków do mycia ciała. Do ułożenia i stylizowania takiego zarostu (podobnie jak w przypadku dłuższej brody) praktycznym rozwiązaniem będzie balsam lub wosk do brody.

Krótki zarost

Krótki zarost jest najłatwiejszy w eksploatacji. Właściwie do jego pielęgnacji powinien wystarczyć taki sam zestaw kosmetyków, jaki stosujemy do twarzy. Ewentualnie można rozważyć stosowanie olejku do brody, który wykorzystamy do nawilżania zarostu. Dodatkową zaletą stosowania olejku będzie nadanie zarostowi bardzo przyjemnego zapachu (podobny efekt można uzyskać, korzystając z wody po goleniu). Warto też wyposażyć się w kartacz, „drapanie” nim zarostu pobudzi krążenie i wspomoże odżywianie cebulek włosów.

Twardość zarostu

Jeżeli regularnie dbamy o zarost od samego początku zapuszczania go — to im zarost będzie dłuższy, tym będzie bardziej miękki. Dzieje się tak, że większa część włosów będzie po dłuższej ekspozycji na działanie kosmetyków pielęgnacyjnych. Dlatego, żeby uniknąć zapuszczenia długiej, suchej i twardej brody, należy dbać o zarost od samego początku. Podstawowe kosmetyki, które mogą pomóc w zmiękczeniu i nawilżeniu takiego zarostu to olejki, odżywki i balsamy do brody. Jednak jeżeli regularne stosowanie tych kosmetyków nie przynosi pożądanych rezultatów, to warto rozważyć skrócenie zarostu.

Typ skóry twarzy

Warto na początku pamiętać, że nie tylko skóra sucha wymaga szczególnej dbałości o jej nawilżanie. Jeśli masz skórę tłustą lub mieszaną, to zwracaj szczególną uwagę na jej nawilżenie po myciu twarzy lub zarostu. Wysuszenie skóry tłustej lub mieszanej powoduje nadaktywność gruczołów łojowych (na komunikat o suchej skórze reagują z jeszcze większą stanowczością niż normalnie). Dlatego właśnie nawilżanie skóry twarzy zaraz po zabiegach pielęgnacyjnych jest tak istotne. Warto też pamiętać, że jeżeli masz skórę ze skłonnością do niedoskonałości, to lepiej wybrać zarost średniej lub krótszej długości. Pod grubą warstwą włosów o wiele ciężej będzie zadbać o odpowiednią higienę zmian skórnych.

Dodatkowe uwagi

Jeśli twoja skóra twarzy jest bardzo wrażliwa i reaguje alergicznie na małe podrażnienia i na wiele kosmetyków, to najlepiej nosić zarost krótki (jedno-dwutygodniowy), który regularnie kontroluje się za pomocą trymera. Nosząc taki zarost, redukujesz ilość możliwych podrażnień tej skóry (jakie występowałyby przy goleniu się na zero lub przy noszeniu dłuższego zarostu, który wymagałby dokładniejszego mycia szamponem do brody).

Jeśli masz problem z wrastającymi włoskami, to również nie poleca się noszenia bardzo długiego zarostu. Z wrastającymi włoskami można próbować, walczyć robiąc sobie regularne peelingi drobnoziarniste (ale każdy peeling to spory problem higieniczny w przypadku bardzo długiego zarostu).

Warto też pamiętać o tym, że na kondycję naszego zarostu ma również wpływ promieniowanie słoneczne. Słońce wysusza zarost, sprawia, że jest twardszy, matowy i bardziej łamliwy. Korzystanie z uroków kąpieli morskich i w krytych basenach również będzie mieć niekorzystny wpływ na brodę. Jeśli regularnie pływasz lub wybierasz się na urlop, musisz liczyć się z tym, że dla utrzymania brody w ładzie, będziesz musiał sięgnąć co najmniej po olejek.

Kosmetyki do pielęgnacji brody i zarostu — co powinieneś o nich wiedzieć?

W dalszej części tekstu zajmę się omówieniem podstawowych kosmetyków do pielęgnacji brody i zarostu.

Olejki do brody

Podstawową funkcją olejków jest zapewnienie brodzie lub zarostowi oraz skórze twarzy odpowiedniego poziomu nawilżenia i ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. W składzie olejków do brody znajdziemy zazwyczaj: olejek jojoba, olejek arganowy, olejek migdałowy czy masło shea. Wszystkie te składniki poza właściwościami nawilżającymi, mają również wspomóc prawidłową pielęgnację skóry twarzy (do której dostęp, ze względu na zarost, jest utrudniony).

Wysokiej jakości olejki szwedzkiej marki Mr Bear Family, które obecnie posiadam.

Warto również zaznaczyć, że olejki mają dodatkową istotną funkcję. Mianowicie: działają jako swoiste perfumy dla zarostu. Każdy olejek, jaki miałem okazję testować, odznaczał się bardzo wyrazistym zapachem, który na brodzie utrzymuje się przez co najmniej kilka godzin od aplikacji. Na co dzień być może nie jest to kluczowa rola olejków, ale z pewnością w sytuacjach bardziej intymnych pięknie pachnący zarost jest wielkim atutem.

Mały protip dla osób początkujących z olejkami do brody i zarostu: najłatwiej się je rozprowadza na wilgotnych włosach (można np. spryskać najpierw brodę mgiełką lub wodą termalną). Ewentualnie można również nawilżyć dłonie, kapnąć na nie kilka kropel olejku, rozetrzeć go, a następnie zaaplikować na brodzie. Olejek można również aplikować na sucho, ale wówczas należy bardzo dokładnie rozetrzeć go między dłońmi (rozgrzać go). Należy też pamiętać, że olejek należy również aplikować na skórę twarzy, a nie wyłącznie na sam zarost.

Balsamy do brody

Podstawową funkcją balsamów do brody jest jej stylizacja i nadanie jej zdrowego kolorytu i połysku. Dlatego jest to kosmetyk przeznaczony przede wszystkim dla posiadaczy dłuższego zarostu (chociaż jeśli masz bardzo niesforny krótki zarost, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować skorzystać z balsamu do brody). W składzie balsamów do brody znajdziemy często składniki nawilżające, takie jak: masło shea i olejki, jak również składniki, których celem jest ułatwienie stylizacji brody — np. wosk pszczeli. Balsamy do brody również mają swój wyrazisty zapach (chociaż mniej intensywny niż olejki), więc można je też traktować jako swego rodzaju perfumy dla zarostu.

Naturalne balsamy do brody szwedzkiej marki Mr Bear Family, które sam aktualnie stosuję.

Jak najwygodniej korzystać z balsamu do brody? Najpierw należy niewielką ilość nałożyć na dłonie i bardzo dokładnie rozetrzeć. Następnie tak rozgrzany balsam należy zaaplikować na brodę, a następnie skorzystać z grzebienia lub szczotki do równomiernego rozprowadzenia balsamu po zaroście. Tak przygotowana broda będzie już bardzo skora do jej stylizowania.

Szampony do brody

Szampony do brody to chyba najmniej skomplikowane kosmetyki do jej pielęgnacji. Przy wyborze szamponu warto jednak zwrócić uwagę na ilość składników nawilżających, które znajdują się w składzie szamponu. Nie ma nic gorszego niż uczucie wysuszonej skóry i zarostu zaraz po umyciu brody.

Alternatywą dla szamponów do brody są mydła, które często mogą być o wiele lepszym wyborem dla osób z wrażliwą skórą (zwłaszcza ze skłonnościami alergicznymi). W ich przypadku również warto zwracać uwagę na składniki nawilżające. Mydła czasami sprzedawane są w wielopakach — w ten sposób można przetestować kilka produktów danej marki, co wydaje się dość atrakcyjną opcją.

Inne kosmetyki do pielęgnacji brody i zarostu

Produkty omówione powyżej stanowią absolutną podstawę pielęgnacji brody i zarostu. Jednakże na rynku pojawia się coraz więcej różnych produktów takich jak: odżywki do brody, emulsje czyszczące do brody i włosów, pasty złuszczające do brody i twarzy, woski do brody. W większości są to jednak w moim przekonaniu kosmetyki dla osób, które noszą dłuższy zarost i którym podstawowe kosmetyki pielęgnacyjne nie wystarczają. Osoba początkująca, która ma problemy z nawilżeniem zarostu, może ewentualnie skusić się na odżywkę do brody.

Najbardziej podstawowym i uniwersalnym kosmetykiem do pielęgnacji brody i zarostu jest, moim zdaniem, olejek. Stosowany regularnie zapewni optymalne nawilżenie skóry i odżywienie włosów sprawiając, że będą gładsze i będą wyglądać zdrowiej. Pomoże też uniknąć problemów z rozdwajającymi się końcówkami i łamliwością włosów.

Myślę, że każdy dbający o siebie facet powinien mieć przynajmniej jeden taki specyfik w swojej kosmetyczne. Nawet jeśli nie będzie korzystać z niego regularnie, to na pewno przyda się na szczególne okazje takie jak ważne uroczystości rodzinne, firmowe czy nawet (albo przede wszystkim) randka.

Skomentuj tekst na Facebooku

Najpierw wiedza, potem rzeźba

Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.

Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!

Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.

ZAMÓW E-BOOKA

---

O AUTORZE Cześć, nazywam się Tomasz Saweczko (aka Łysy), z wykształcenia jestem matematykiem (co nie przeszkodziło mi w napisaniu książki). Nie jestem ani pakerem, nie chodzę do kosmetyczki co drugi dzień, ani nie traktuję ulicy jak wybiegu. Zaś męskie dbanie o siebie, to dla mnie coś więcej niż tylko wygląd... Czytaj więcej!