Foch, skąd się wziął i czemu jest złem wcielonym?
Zanim przejdę do kwestii focha jako takiego, zajmę się etymologią tego słowa. Jednocześnie okaże się, że w tytule tego artykułu jest de facto błąd. Otóż prawidłowym czasownikiem jest „foszyć się”, a nie „fochać się”. Więc powinniśmy mówić, że na kogoś się „foszymy”, a nie „fochamy”. Szczerze mówiąc, druga wersja lepiej brzmi jak na moje ucho. Wracając do samego „focha”. Ciekawą sprawą jest, że tak naprawdę w standardowej polszczyźnie istnieje tylko liczba mnoga tego rzeczownika, tzn. „fochy”. Przy okazja rada dla pedantów językowych – najpoprawniej jest mówić „stroić fochy”.
Etymologia focha
Wedle słownika etymologicznego Aleksandera Bruecknera, słowo „fochy” to zgrubienie od słowa „fortel”. Fortel zaś pochodzi od niemieckiego „Vorteil” (korzyść, zysk). Można żartobliwie powiedzieć, że w takim razie to Niemcy są odpowiedzialni za fochy…
Słowo to funkcjonowało już w polszczyźnie od bardzo dawna. Znajdziemy je chociażby w „Wizerunku własnym żywota człowieka poczciwego” Mikołaja Reja: „Wenus chytra, co ten świat marny dziwnie zwodzi / A barzo mu niemało swemi foszki szkodzi”. A także w dość pikantnym wierszu Wacaława Potockiego, którego treść znajdziecie poniżej. Zwróćcie uwagę, że „fochy” w wierszu mają nieco szersze znaczenie – odnoszą się do „swawoli” i „rozpusty” (na zielono zaznaczyłem „fochowy” fragment). Nota bene jak czytają to jacyś licealiści, to podsuwam myśl – zaproponujcie na polskim, żeby przeanalizować ten wiersz. :)
Złodziej z kurwą
Stanął w karczmie noclegiem pachołek wojskowy,
Gdzie zastawszy metresę, wdał się z nią w rozmowy.
Doszedł kontrakt: toż wsuwszy koniowi obroku,
Położył się, gdzie posłał, w stajni na wojłoku.
Spał też tam i parobek w gospodarskim sienie,
Który zwyczajnie gościom wytrząsał kieszenie;
Więc skoro czas upatrzy, zlazł na dół ze strychu,
Maca koło owego żupana po cichu.
Rozumiejąc, że dziewka, za rękę go chwyta;
Potem, poznawszy chłopa, co tu robi, pyta.
„Żal mi was, Dobrodzieju, dlatego z przestrogą
Przyszedłem, że ma france ta niecnota srogą.
Boję się, że też i was jako inszych ludzi
Dobrych za ich pieniądze – rzecze – opaskudzi.”
Wziąwszy za to dwa tynfy przy podziękowaniu,
Poszedł i położył się na swoim posłaniu.
Aż też dzieweczka z pieca, przespawszy się trochy,
Idzie na komplementy i żołnierskie fochy.
Czeka jej ten w paracie, a skoro się zbliża,
Wytnie przez gołe plecy od ramion do krzyża.
Owa w nogi, ten za nią i, jako sień długa,
Aże do samej izby nie zdejmie kańczuga.
Nazajutrz osiodławszy konia sobie rano,
Jedzie precz, zapłaciwszy za owies, za siano.
Złodziej kurewskie myto, opak padła bierka,
Wzięła plagi złodziejskie niewinna fryjerka.
Wacław Potocki (1621-1696)
Definicja focha
Przejdę teraz do meritum, czyli do tego czym jest foch i jakie jest jego znaczenie w związku i przyjaźni. Foch to odmiana obrażania się, którego głównym składnikiem jest to, że osoba, na którą się obrażamy nie do końca wie, o co tak naprawdę poszło. Innymi słowy: „Zrobiłeś coś źle, ale nie powiem Ci co – sam powinieneś wiedzieć, a jak nie wiesz, to niech Ci ziemia ciężką będzie!”.
Czasami oczywiście focha można używać w formie żartu, ale to nie o tego rodzaju igraszkach chciałem napisać.
Teraz najważniejsza część. Foch jest jedną z najbardziej destrukcyjnych dla relacji zagrywek. „Strzeląc focha” wykazuje się względem drugiej osoby: pogardę i poczucie wyższości. Foch do tego jest aktem manipulacji, który ma na celu wywołanie poczucia winy. Jest on też oznaką niedojrzałości emocjonalnej (właściwą postawą zawsze jest uczciwe przedstawienie swoich uczuć względem partnera/przyjaciela). Podawany systematycznie prowadzi do rozpadu związku lub przyjaźni.
Mechanizm, który ma tutaj miejsce jest bardzo prosty. Załóżmy, że Eustachy ma dziewczynę Gertrudę. Gertruda strzela fochy średnio dwa razy dziennie, np. dlatego, że Eustachy zostawił brudne skarpetki na podłodze, wybiegając w pośpiechu do pracy. Jeśli Eustachy da się wciągnąć w tę grę i nie wytłumaczy Gertrudzie, że w ten sposób niczego nie osiągną, to otwiera błędne koło. Daje Gertrudzie w sposób stały wywoływać w nim albo poczucie winy, albo gniew. Eustachy zaczyna rzadziej uprawiać seks z Gertrudą, nie za bardzo ma ochotę spędzać z nią czas i zwyczajnie zaczyna się już bać robić cokolwiek, bo na myśl o kolejnym fochu trzęsie portkami. W końcu coś w nim pęka, ale już jest za późno.
Dlatego właśnie foch to największe zło.
Post scriptum
Jeśli ktoś często się na was focha to podeślijcie tej osobie ten tekst. Niech się zrobi czerwony/a!
Skomentuj tekst na Facebooku
Najpierw wiedza, potem rzeźba
Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.
Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!
Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.
Inne wpisy z tej kategorii
Trening interwałowy – spalanie tłuszczu i wytrzym...
Trening interwałowy (jak sama nazwa wskazuje) polega na przeplataniu treningu o bardzo dużej intensywności z treningiem o niskiej intensywności. Tego typu strat...
CZYTAJ DALEJ...Sauna, korzyści dla zdrowia i jak prawidłowo z niej kor...
Na temat sauny słyszałem wiele opinii, jedni twierdzą, że to placebo i nie ma żadnego wpływu na nasze zdrowie. Inni zaś, nie mogą przestać chwalić korzystneg...
CZYTAJ DALEJ...