X




Maskowanie niedoskonałości skóry na twarzy

2013-10-27

Ten wpis powstał dzięki współpracy, którą podjąłem ze sklepem MenSpace.pl (który być może już znacie). Dla wszystkich niewtajemniczonych powiem tylko, że MenSpace zajmuje się sprzedażą męskich kosmetyków „z wyższej półki”. Pierwszy produkt, który chciałem wam zaprezentować to męski punktowy korektor do twarzy skandynawskiej marki „Recipe for Men”.

Wstępne uwagi

Kosmetyk z pewnością nie należy do tanich (opakowanie kosztuje 99zł). Jednakże nie jest to też produkt, którego używa się bardzo często. Trudno mi na oko ocenić wydajność, ale kiedy sam go używałem nakładałem na twarz minimalne ilości. Zresztą rzućcie okiem na poniższe zdjęcie.

recipe_for_men_anti-blemish

Na czubku korektora widać ilość, która jest w zupełności wystarczająca do jednorazowego użycia. Oczywiście o ile ma się na celu za pomocą tego korektora jedynie zamaskować kilka niedoskonałości na twarzy. Osobiście używam tego produktu od czasu do czasu, kiedy coś mi nieoczekiwanie „wyskoczy” na twarzy (np. przed randką ;)). Nie jest łatwo na początku (wbrew pozorom) rozprowadzić ten specyfik w taki sposób, żeby nie było widać, że człowiek się „podmalował”. Chyba moje (mimo wszystko tradycyjne) męskie ego ucierpiałoby gdybym po użyciu tego korektora poczuł się jak po nałożeniu makijażu… Jednakże kilka prób i już człowiek wie, o co chodzi.

W odróżnieniu od innych produktów tego typu, ten pod względem koloru jest uniwersalny. Innymi słowy nie trzeba przed zakupem głowić się, który odcień wziąć, żeby wszystko było w porządku.

Producent twierdzi, że korektor trzyma się na skórze przynajmniej 4 godziny – sprawdzałem i utrzymuje się nawet dłużej. Kolejną sprawą jest jego wodoodporność – tę obietnicę producenta postanowiłem sprawdzić w warunkach bojowych. Nałożyłem sztyft w kilka miejsc na twarzy przed pójściem na siłownię, po zakończeniu treningu skoczyłem do łazienki zobaczyć w lustrze czy warstwa ochronna przeżyła – pozostała w nienaruszonym stanie (może jednak za mało dałem z siebie tego dnia na siłowni?).

Inne właściwości korektora

Na koniec pozostaje powiedzieć o chyba najistotniejszej rzeczy na temat tego produktu. Otóż nie służy on jedynie do maskowania niedoskonałości cery – ma on również działanie lecznicze. Przyznam, że na początku dość sceptycznie do tego podchodziłem, ale na następny dzień wszystkie krosty, które posmarowałem tym korektorem były wyraźnie „bledsze”. W związku z tym można ten produkt stosować na noc w celu redukcji niedoskonałości.

Jest też jeden aspekt, o którym należy wspomnieć jeśli chodzi o ten produkt. Otóż jeśli macie na twarzy bardzo rozszerzone pory to raczej nie uda wam się nałożyć go tak na twarz, żeby nie było tego widać. Także jeśli wyskoczy wam „wielki pryszcz” to używanie korektora sprawi, że będziecie wyglądać groteskowo. W takich przypadkach można go po prostu nałożyć na noc, żeby zredukować zaczerwienienie.

Podsumowanie

ocena_produktu

Punktowy korektor marki Recipe for Men z pewnością jest kosmetykiem godnym polecenia. Utrzymuje się długo na skórze, ma właściwości lecznicze i wszystko wskazuje na to, że jest bardzo wydajny (dopytałem o tę sprawę osobę, która dłużej tego używa i dostałem informację, że powinno to starczyć na 6-9 miesięcy). Odstraszać może jedynie cena. Jednakże zakładając, że powinien posłużyć każdemu na długi czas to koszt nie wydaje się być aż tak powalający.

Zobacz produkt na MenSpace.pl

Post scriptum

Dla osób zainteresowanych tym produktem i ofertą sklepu MenSpace mam dobrą wiadomość – otóż z kodem „fjiosd2014” zapłacicie za dowolny produkt 10% taniej.

Uzupełnienie

Na prośbę czytelników zamieszczam zdjęcie „przed” i „po” użyciu korektora.

recipe_for_men_before_after



Najpierw wiedza potem rzeźba - e-book na temat treningu i diety, Tomasz Saweczko

Najpierw wiedza, potem rzeźba

Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.

Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!

Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.

ZAMÓW E-BOOKA

Tomasz SaweczkoO AUTORZE Cześć, nazywam się Tomasz Saweczko (aka Łysy), z wykształcenia jestem matematykiem (co nie przeszkodziło mi w napisaniu książki). Nie jestem ani pakerem, nie chodzę do kosmetyczki co drugi dzień, ani nie traktuję ulicy jak wybiegu. Zaś męskie dbanie o siebie, to dla mnie coś więcej niż tylko wygląd... Czytaj więcej!

Trening interwałowy – spalanie tłuszczu i wytrzym...

Trening interwałowy (jak sama nazwa wskazuje) polega na przeplataniu treningu o bardzo dużej intensywności z treningiem o niskiej intensywności. Tego typu strat...

CZYTAJ DALEJ...

Sauna, korzyści dla zdrowia i jak prawidłowo z niej kor...

Na temat sauny słyszałem wiele opinii, jedni twierdzą, że to placebo i nie ma żadnego wpływu na nasze zdrowie. Inni zaś, nie mogą przestać chwalić korzystneg...

CZYTAJ DALEJ...