X

Jaki wybrać hosting dla bloga i dlaczego Zenbox?

2014-11-17

Początki blogowania wiele osób ma bardzo podobne. Zaczynają od jakiejś darmowej platformy typu blogspot. Później kiedy nadchodzi moment, że poważniej myśli się o swojej działalności w sieci przechodzi się na własną domenę i hosting. Co prawda są przypadki osób, które profesjonalnie zajmują się prowadzeniem bloga i dalej kręcą lody na blogspocie, ale prawda jest taka, że jeśli chce się wycisnąć z bloga trochę więcej technicznie, to w końcu przychodzi czas na wordpressa, ewentualnie joomlę.

Sam korzystałem w życiu z trzech hostingów, obecnie jak nietrudno zgadnąć stołuję się w Zenboxie. Długo wahałem się z decyzją przejścia do nich. Czytałem wiele pozytywnych opinii, dopytywałem o to znajomych blogerów i ostatecznie zdecydowałem się przenieść. Mój poprzedni hosting był w porządku, do momentu kiedy nie zaczęły się pewne problemy. Obsługa klienta pozostawiała sobie wiele do życzenia. Najzabawniejsze jest w tym wszystkim to, że mój poprzedni usługodawca w końcu sam miał mnie dość i zasugerował mi przejście do Zenboxa. Poważnie! :)

Co wyróżnia hosting w Zenbox?

Po pierwsze w Zenboxie płacicie w zależności od ilości unikalnych użytkowników, którzy odwiedzą Waszego bloga czy też stronę internetową. Poza tym macie też pewne zabezpieczenia przed nagłym ruchem np. z Wykopu. Użytkownicy z tego serwisu nie zostaną Wam naliczeni. W przypadku tradycyjnego hostingu w takiej sytuacji pewnie strona by Wam padła pod naporem użytkowników. W Zenboxie nie będzie z tym problemu, a nawet jeśli będzie to nie macie się czym martwić bo…

…kolejną rzeczą, która wyróżnia Zenbox na rynku to obsługa klienta. Jeśli pojawi się jakiś problem i wyślecie do nich ticket z prośbą o pomoc, to odpiszą w ciągu 5 minut i w miarę szybko załatwią sprawę. Obsługa klienta w Zenboxie odpowiada amerykańskim standardom obsługi klienta. Tam jest taka duża konkurencja, że nikt nie chce stracić klienta i każdy staje na głowie, żebyś był zadowolony. Pamiętam jak kiedyś kupiłem jakiś abonament jednego pluginu do wordpressa u jednego z amerykańskich dostawców. Okazało się, że naliczyli mi opłatę za kolejny miesiąc, a ja myślałem, że to było płatne jednorazowo. Napisałem do nich maila, byłem wściekły jak cholera. W zamian dali mi dostęp do wszystkich pluginów, przeprosili i anulowali subskrypcję. To jest właśnie przykład tego czym jest ten „amerykański standard obsługi klienta”. W Zenboxie doświadczyłem tego samego. Poniżej małe porównanie.

Problem Poprzedni hosting Zenbox
Strona nie działa pod napływem użytkowników (duży ruch) – Niech Pan zrobi to i to, to będziemy mogli sprawdzić w czym problem.
– Ale ja nie wiem jak to zrobić, nie znam się na tym.
[brak odpowiedzi]
Dzwonię do nich.
– Mówiłem Panu, co ma Pan zrobić!
-Ale mówiłem, że nie umiem…
– Ale to tylko jedna linijka kodu.
– [pierdol się pomyślałem] Ok, dziękuję.
Dopiero po napisaniu kolejnego maila i poproszeniu o kontakt z przełożonym udało mi się coś wskórać. Potem mieli pretensje czego oczekuję skoro mam taki tani hosting. Powiedziałem, że chętnie dopłacę jeśli mi zapewnią obsługę. Olali mnie raz. Ponowiłem prośbę. Znowu mnie olali. W końcu udało mi się to wynegocjować. Dostałem własnego administratora serwera.
Odpowiedź po 5 minutach z informacją, że strona już działa i że zrobili mi też dodatkowy serwer do cache’owania w razie kolejnego przypadku wzmożonego ruchu.
Drobne pytanie odnośnie zagadnień technicznych Miałem już swojego administratora serwera. Problem był tylko taki, że prawie nigdy nie odpisywał mi na maile. Miałem na szczęście do niego nr telefonu i mogłem go poganiać w razie czego. Odpowiedź po 5 minutach i sugestie, co do tego jak rozwiązać problem. Jeśli sam nie wiedziałem jak to zrobić, to prosili mnie o dostęp do panelu w wordpressie i sami za mnie to robili. Za darmo i bez marudzenia.
Dzień dobry, chciałbym zabezpieczyć się przed kolejną sytuacją, że strona padnie gdy będzie duży ruch. Nie widzę potrzeby zmian (a strona oczywiście padała). Mówię, że mogę dopłacić, błagam – chcę Wam dopłacić! Odpowiedź: nic nie da się zrobić, niech Pan sobie zoptymalizuje witrynę i zainstaluje jakiś cache. Odpowiedź po 5 minutach z różnymi sugestiami, co można zrobić. Mówią też, że zainstalowali mi wtyczkę do cache’a, którą polecają i mi ją poustawiali tak, żeby było spoko.

Tak to wyglądało w telegraficznym skrócie. W Zenboxie mój stres związany z rozwiązywaniem problemów technicznych był zerowy. Nie twierdzę, że poprzedni hosting był jakiś tragiczny. Widocznie trafiłem na niewłaściwe osoby. Poza tym tamten usługodawca nie mógł wymyślić oferty dostosowanej dla mnie, która nie kosztowałaby fortuny. Mam znajomych, którzy też się tam hostują i nie narzekają. W każdym razie w Zenboxie nie mogę na nic narzekać i ich hasło reklamowe „hosting bez zmartwień” faktycznie oddaje rzeczywisty stan rzeczy. Jedyne pogłoski o problemach w Zenboxie, które słyszałem to te na temat serwera pocztowego. Mi to akurat wszystko jedno bo i tak korzystam bezpośrednio z gmaila.

Ten tekst powstał przy współpracy z Zenbox ale posmarowałem im dlatego, że naprawdę są dobrzy.



Tomasz SaweczkoO AUTORZE Cześć, nazywam się Tomasz Saweczko (aka Łysy, na insta @yourbaldy), z wykształcenia jestem matematykiem. Nie jestem ani pakerem, nie chodzę do kosmetyczki co drugi dzień, ani nie traktuję ulicy jak wybiegu. Zaś męskie dbanie o siebie, to dla mnie coś więcej niż tylko wygląd... Czytaj więcej!

Jak wybrać trafiony prezent dla faceta?

My faceci, chociaż bardzo byśmy chcieli, żeby tak nie było, to jesteśmy dość łatwi do zrozumienia. Jesteśmy wzrokowcami, lubimy konkrety, jasne komunikaty i baj...

CZYTAJ DALEJ...

Pomysły na świąteczne prezenty dla mężczyzn

Zapraszam do rzucenia okiem na tradycyjny świąteczny prezentownik. :)

...

CZYTAJ DALEJ...

FAQ

Po około 3 latach działalności tego bloga, w końcu zabrałem się za stworzenie listy często zadawanych mi pytań. W miarę możliwości będę starać się tę listę u...

CZYTAJ DALEJ...

Zapytaj Łysego

Panowie i (z tego co mi wiadomo) Panie! "Facetem jestem i o siebie dbam" funkcjonuje już od ponad 3 lat. Taki czas na liczniku pobudza do sentymentalnych prz...

CZYTAJ DALEJ...

Dlaczego prowadzenie bloga to ciężka praca?

Większości osób wydaje się, że jeśli ktoś prowadzi popularnego bloga, to wystarczy, że napisze jakiś tekst raz na jakiś czas, a potem hajsy lecą z nieba. Moi...

CZYTAJ DALEJ...

Co powtórzyć przed maturą podstawową z matematyki?

Już jutro matura podstawowa z matematyki. Jako, że przez wiele lat przygotowywałem licealistów do tego egzaminu, to łapcie ten krótki poradnik. :)...

CZYTAJ DALEJ...

Korwin zmasakrowany

Szedłem na trening. W drodze rzuciłem okiem na telefon i zobaczyłem zdjęcie na Snapchat'ie (mój snap: monty.pyton) przedstawiające Janusza K...

CZYTAJ DALEJ...

Optymalizacja bloga na WordPressie

Optymalizacja bloga postawionego na Wordpressie, to nie do końca temat, o którym powinienem tutaj pisać. Z drugiej strony dostaję czasami różne pytania dotyc...

CZYTAJ DALEJ...

Sprawiedliwości staje się zadość (sprawa Whitetime)

Około półtora roku temu opublikowałem na blogu artykuł o potencjalnie niebezpiecznym produkcie do wybielania zębów - Whitetime. Wybielacz ten promowany był p...

CZYTAJ DALEJ...

Youtube – pierwsze kroki (podejście nr 2)

Panowie, niedawne wydarzenia związane z Blogiem Roku uświadomiły mi jaką moc może mieć video. Przy okazji, wielkie dzięki za każdy głos na mnie oddany, udało...

CZYTAJ DALEJ...

Jak za 1,23zł kupić 5232 godziny czyjejś pracy?

Od kiedy założyłem blog (a właściwie fanpage, bo takie były początki) 14.09.2012 do dziś minęły 872 dni. Średnio pracowałem nad blogiem jakieś 6 godzin dzien...

CZYTAJ DALEJ...