X




jak zmienic swoje zycie

Jak zmienić swoje życie? (męska perspektywa)

2013-11-03

Albert Einstein powiedział: „Szaleń„stwem jest robić‡ wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów”. To jedno z takich banalnych stwierdzeń, które bardzo ciężko wprowadzić w czyn. Mamy swoje przyzwyczajenia, słabości, codzienne rytuały. Wcale nie jest łatwo zmobilizować się do zmian, nawet jeśli nasze życie wydaje nam się nudne i nieciekawe. Każdy z nas ma sto różnych marzeń, to zmienić swoją sylwetkę, to wreszcie ubrać się w dobrym stylu, czy też znaleźć w końcu prawdziwą miłość. Listę tę można dowolnie przedłużać.

Nawet jeśli jesteś szczęśliwym człowiekiem, to z pewnością masz przed sobą i tak kupę marzeń do zrealizowania. Zazwyczaj przypominamy sobie o nich na Nowy Rok robiąc postanowienia, które w 99% przypadków nie zostają zrealizowane. Dobrze, że człowiek łatwo o nich zapomina, bo frustracja z powodu kolejnej porażki mogłaby być nieznośna. Sam przez lata prowadziłem niesatysfakcjonujące życie. Wiem, jak to jest budzić się, co rano w depresyjnym nastroju i nie wiedzieć, co ze sobą zrobić. Ale chociaż bywały dni, że czułem się jakbym miał za moment umrzeć, to gdzieś głęboko we mnie tkwiła wiara w to, że w końcu ten stan rzeczy się zmieni. Mam doświadczenie w obracaniu własnego życia o 180 stopni. Ale bez przesady, daleko mi jeszcze do wielu moich celów i marzeń.

Kiedy byłem młodszy często myślałem o rozwoju osobistym, chciałem walczyć ze swoimi wadami, miałem wielkie ambicje i uparcie dążyłem do celu. Ubzdurałem sobie w liceum, że nauczę się kilku języków obcych. Wstawałem codziennie o 6 rano przed szkołą i ślęczałem przed słownikami. Nawet moi rodzice się wkurzali, bo ich po prostu budziłem wstając tak wcześnie. W liceum też bardzo skrupulatnie prowadziłem kalendarz, w którym zapisywałem, co mam danego dnia zrobić. Wśród stałych punktów były ćwiczenia fizyczne i czytanie książek. Moi znajomi nie mogli się nadziwić jak mi się chce… Potem trochę urosłem, wyjechałem z rodzinnego miasta i trochę się posypało. Cóż, kiedy człowiek zaczyna się usamodzielniać pojawia się wiele problemów, o których wcześniej nie miał zielonego pojęcia.

Ostatnimi dni kiedy natłok różnych obowiązków stał się dla mnie nie do wytrzymania przypomniałem sobie te dawne czasy kiedy moje życie było bardziej uporządkowane. Od czego zacząłem? Kupiłem sobie zajebisty kalendarz w Empiku. Poniżej fotki.

kalendarz_empik

Co takiego genialnego jest w tym kalendarzu?

  • Jest prosty;
  • daty wpisujesz sobie sam, więc możesz zacząć działać do dziś, a nie od początku nowego roku;
  • jest skonstruowany tak, że od razu widać cały tydzień;
  • ma miejsce na „plan miesięczny”.

Po co o tym mówię?

Otóż z własnego życiowego doświadczenia wiem, że w czasach kiedy planowałem to, co będę robić osiągałem największe sukcesy. Poza tym jeśli chcesz coś zmienić i utrzymywać stałą motywację, to prowadzenie dziennika/kalendarza to idealne rozwiązanie. Nie zapisuj w nim tylko z kim i na co się w danym dniu umówiłeś, ale dodawaj tam listę rzeczy do zrobienia. Zacznij od najzwyczajniejszych pierdół i podnoś z czasem poprzeczkę. Nie od razu Rzym zbudowano. Jak za bardzo się obciążysz, to szybko stracisz motywację.

Zanim zaczniesz…

…prowadzić dziennik lub kalendarz pomyśl, co tak w ogóle chcesz w swoim życiu zmienić i co osiągnąć. Siedząc całymi dniami przy komputerze, stresując się setkami niezałatwionych spraw i użerając się ludźmi, którzy ciągle czegoś od Ciebie chcą ciężko zrozumieć czego tak naprawdę od życia chcesz. Wyłącz kompa, telefon, olej wszystkich, którzy są dla Ciebie jak wrzód na dupie. Poświęć chociaż jeden dzień lub wieczór wyłącznie dla siebie. W całym pędzie życia codziennego naprawdę ciężko cokolwiek uporządkować sobie w głowie. Potem możesz zadzwonić do dobrego przyjaciela i umówić się z nim na wódkę. Powspominacie trochę i przypomnisz sobie wiele rzeczy, które siedzą w Tobie. To sprawdzona metoda. :)

Jeśli okaże się, że nie wiesz, czego chcesz od życia to nie jest to powód do płaczu. Rozmawiam z wieloma osobami – młodszymi, starszymi i wiele z nich też nie wie. Czasem to, czego szukaliśmy przez cały na ziemski żywot przychodzi zupełnie niespodziewanie. Zamiast kreślić plany na całe życie skup się na tym, co jest tu u teraz. Nie staraj się zmieniać rzeczy, na które nie masz żadnego wpływu. A przede wszystkim staraj się robić stare rzeczy na nowy sposób.

Choć prosto to brzmi to jest to diablo trudne. Ale od czego jest ta cholerna męska duma? Posłuż się nią.

Dla rozjaśnienia wątpliwości, które pojawiły się w komentarzach – to NIE jest wpis sponsorowany. I uważam, że nie na miejscu jest zarzucanie mi kryptoreklamy. Jeśli współpracuję z daną marką, to jest to zaznaczone w danym tekście (zazwyczaj na dole). Widać to np. w postach przygotowanych dla marki Heineken – tutaj. Tomek



Najpierw wiedza potem rzeźba - e-book na temat treningu i diety, Tomasz Saweczko

Najpierw wiedza, potem rzeźba

Kompleksowy przewodnik po diecie i treningu dla osób początkujących i średnio zaawansowanych.

Ponad 10000 sprzedanych egzemplarzy!

Ponad 260 stron konkretów. Minimum teorii i maksimum informacji praktycznych. Do e-booka dołączone są również arkusze kalkulacyjne, które wyręczą Cię w koniecznych obliczeniach.

ZAMÓW E-BOOKA

Tomasz SaweczkoO AUTORZE Cześć, nazywam się Tomasz Saweczko (aka Łysy), z wykształcenia jestem matematykiem (co nie przeszkodziło mi w napisaniu książki). Nie jestem ani pakerem, nie chodzę do kosmetyczki co drugi dzień, ani nie traktuję ulicy jak wybiegu. Zaś męskie dbanie o siebie, to dla mnie coś więcej niż tylko wygląd... Czytaj więcej!

Jak realizować marzenia i ambitne plany?

Dzień dobry, nazywam się Tomasz Saweczko. A oto moja historia. W końcu dowiecie się dlaczego wyłysiałem lub też jak z chłopca, który w dzieciństwie skoczył do b...

CZYTAJ DALEJ...

Jak odnieść sukces w życiu?

"Jak odnieść sukces?" - kiedy wypowiadam w myślach to pytanie, to od razu mam przed oczami wszystkich kołczów i guru NLP, którzy krzyczą "jesteś zwycięzcą!"....

CZYTAJ DALEJ...

Plan doskonały

Mam kilka książek dotyczących planowania i organizacji czasu. Wszystkie są śmiertelnie nudne i nie udało mi się dobrnąć do końca żadnej z nich. Ale jedno jes...

CZYTAJ DALEJ...

Jak wyrobić sobie nerwy ze stali?

"Stalowe nerwy" - to brzmi dumnie. Chciałoby się powiedzieć, że tę cechę powinien posiadać każdy facet. Czasem umiejętność zachowania zimnej krwi potrafi ura...

CZYTAJ DALEJ...

Jak pogodzić się z łysieniem?

Tzw. "prawdziwy mężczyzna" nigdy się z tym pogodzić nie może... Jego główną cechą jest przecież wytrwałość i nieustępliwość. A zaraz, zaraz! Przecież "prawdz...

CZYTAJ DALEJ...

Jesteś słoniem

Kiedyś czytałem pewną bardzo krótką książkę psychologiczną o "wyznaczaniu granic". Nie pamiętam jej tytułu, ale pamiętam nazwę jednego z zaprezentowanych tam...

CZYTAJ DALEJ...

Jak poradzić sobie z prokrastynacją?

Prokrastynacja, czyli odkładanie wszystkiego na później to jedna z cech, nad którą niezmiernie ciężko się pracuje. Mistrzami tej “sztuki” są studenci, którzy...

CZYTAJ DALEJ...

Dlaczego nie warto dyskutować z idiotami?

Na samym początku muszę w jakiś sposób zdefiniować "idiotę", żeby było wiadomo o czym mowa. Podejdę do sprawy z psychologicznego punktu widzenia, bo (jak wyj...

CZYTAJ DALEJ...

Nie mam czasu i inne kłamstwa powszednie

Nawet jeśli uważasz się za osobę prawdomówną, to raczej mało w tym prawdy... A przynajmniej jest w tym ziarno kłamstwa. Gatunek ludzki kłamie nagminnie nawet...

CZYTAJ DALEJ...

Jak nabrać rozumu?

Zastanawialiście się kiedyś czym się różni zielony kubek od niebieskiego? I jaki to ma związek z myśleniem albo czymkolwiek w ogóle? Ja tak i to całkiem spor...

CZYTAJ DALEJ...

Jak zmienić swoje życie? (męska perspektywa)

Albert Einstein powiedział: "Szaleń„stwem jest robić‡ wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów". To jedno z takich banalnych stwierdzeń, które bardzo cię...

CZYTAJ DALEJ...